piątek, 8 czerwca 2007

rozpuszczalnik

Post dedykuję wszystkim tym, którzy narzekają na warunki pracy.

Zadanie:

Przy założeniu, że:

- okna biura wychodzą na południe
- włączony jest wiatrak (pełna moc)
- zaciągnięte są żaluzje oraz brezentowa płachta
- otwarte są wszystkie lufciki

oblicz średnią, stałą temperaturę w lokalu, w godzinach 7.30-15.30.

Dla ułatwienia zamieszczam zdjęcie niebędące fotomontażem (mam na myśli skalę termometru).

środa, 6 czerwca 2007

bliskie spotkania

Wczoraj przyleciał do mnie do pracy wróbel, usiadł na monitorze i zaczął piszczeć. Powiedziałem, że może mi naskoczyć. Naskoczył. Posiedział trochę, porozmawialiśmy 10-15 minut i przeniósł się na biurko. Miałem go z głowy.

Jako że nie codziennie mi się trafiają takie wizyty, zamieszczam aż 4 zdjęcia.






EDIT (26 lipca 07):

Czytelnik Dobi rozwikłał nasz spór. Wróbel okazał się być "którymś z gatunków POKRZEWEK. Przypuszczalnie cierniówka (Sylvia communis)"

Dziękuję za fachową pomoc, i pozdrawiam!